Składniki:
(około 40 - 50 sztuk, zależy od wielkości)
- 2 szklanki mąki
- 3/4 szklanki gorącej wody
- 1 łyżka oleju
- szczypta soli
Mąkę przesiewamy do miski, dodajemy do niej szczyptę soli. Do szklanki z gorącą wodą wlewamy olej i przelewamy do miski z mąką. !Uwaga, aby się nie poparzyć podczas zagniatania ciasta! Ja na początku pomagam sobie łyżką drewnianą, gdy ciasto troszeczkę ostygnie, czyli gdy aż tak nie będzie parzyć, zagniatam go, aby było miękkie, elastyczne i nie kleiło się do rąk (zajmuje to około 5 minut). Stół podsypujemy mąką, rozwałkowujemy ciasto, wykrawamy krążki jakiej chcemy wielkości i nakładamy wybrane nadzienie. Do garnka z gotującą się wodą wsypujemy sól ( ja na 1 l wody daję 1 łyżeczkę soli) i wkładamy pierogi, nie zmniejszamy gazu. Gdy wypłyną zmniejszyć trochę gaz i gotować przez 3 minuty. Odcedzić.
Napiszcie, jakie wy lubicie ciasto na pierogi, te z jajkiem, czy bez? :)
stanowczo bez jajka zjajkiem wychodzą twarde!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję za radę, pozdrawiam :-)
Usuń