Uwielbiam te kluski! U mnie od zawsze to kluski łyżką ćpane, ale napisałam kładzione, żeby ładniej brzmiało. Niby nic takiego, mąka, sól, woda i jajko, a smakują wyśmienicie. Idealne do wszelkiego rodzaju sosów, np. mięsny, z tłuszczykiem, z przysmażonym boczkiem i kapustką do tego. Ja uwielbiam otulone masełkiem i z solą, Można je jeść na słodko z cukrem lub też dodawać do zupy. Pełna dowolność, a jak szybko je się przygotowuje.
Składniki:
(dla trzech osób, jedzone osobno, nie do zupy)
- 400g mąki pszennej
- szklanka letniej wody
- 1,5 łyżeczki soli
- 1 duże jajko lub dwa małe
Do miski wbijam jajko, dodaję wodę, sól i mieszam widelcem. Gdy masa jest już porządnie roztrzepana, stopniowo dodaję mąkę, mieszam, a później ubijam widelcem około 2 minuty. Zagotowuję wodę i odrobinę ją solę. A teraz wkładamy do wody ciasto na kluski. Najpierw zanurzam
łyżkę do zupy w wodzie, potem nabieram kluska wielkości około 1/3 łyżki i
wkładam do wody i tak aż do zużycia ciasta. Delikatnie mieszam kluski i czekam
około 3 minuty od zagotowania. Podaję z czym mam ochotę, np. z masełkiem.
Smacznego :-)
0 komentarze:
Prześlij komentarz