środa, 6 lipca 2016

Zapiekanka makaronowa ze szpinakiem i pieczarkami


Dzisiaj jest okropna pogoda. Raz pada, raz nie. Akurat płaciłam w biedronce za produkty potrzebne do tej zapiekanki, gdy zaczęło mocno padać. Poczekałam sobie spokojnie przy wyjściu jakieś 10 minut i, gdy przestało padać uśmiechnięta wsiadłam na rower, nic nie zmoknęłam i szybko mogłam wrócić do domu. Nagle wielka kałuża na jezdni, a w nią wjeżdża tir.... dalej już tylko możecie sobie wyobrazić jak wyglądałam. Nawet nie mogłam nigdzie uciec. Byłam cała mokra, spodnie, głowa, tak jakbym w tym deszczu jechała rowerem. Ale nawet to nie przeszkodziło mi w zrobieniu tej pysznej zapiekanki. Chociaż na początku nie mogłam się przekonać do szpinaku, ponieważ jadłam go dzisiaj pierwszy raz, ale z każdym kęsem coraz bardziej mi smakował. Przepis znalazłam jakiś czas temu na stronie internetowej http://www.przyslijprzepis.pl/. Zapraszam i życzę smacznego :)


Składniki:


  • 400 gram makaronu świderki
  • 500 gram pieczarek
  • 2 cebule
  • 450 gram mrożonego szpinaku
  • 100 gram masła
  • 2 łyżki mąki
  • łyżka gałki muszkatołowej
  • 2 ząbki czosnku
  • sól
  • pieprz
  • szklanka mleka
  • pół szklanki wody
  • 100 gram tartej mozzarelli
  • tłuszcz do wysmarowania formy

Przygotowanie:

Makron gotujemy według przepisu na opakowaniu, przepłukujemy zimną wodą. Przekładamy do naczynia żaroodpornego wysmarowanego tłuszczem. Cebule kroimy w piórka i podsmażamy na patelni. Po 5 minutach do cebuli dodajemy pokrojone w plasterki pieczarki. Całość podsmażamy tak długo aż pozbędziemy się nadmiaru wody. Podsmażone warzywa wykładamy na makaron.
Przygotowujemy sos beszamelowy. W garnku rozpuszczamy 5 dag masła i 2 łyżki mąki. Dodajemy gałkę muszkatołową, czosnek. Dolewamy mleko i wodę. Gotujemy aż sos zgęstnieje, doprawiamy do smaku solą i pieprzem. Sos wylewamy na pieczarki z cebulą. Szpinak podsmażamy na maśle (5 dag) na patelni. Doprawiamy do smaku solą i pieprzem. Szpinak wykładamy na wierzch zapiekanki. Całość posypujemy mozzarellą. Zapiekamy w piekarniku nagrzanym do 180 stopni C ok. pół godziny.


Nie zdążyłam zrobić zdjęcia całej zapiekanki prosto z pieca, bo tak szybko zniknęła ;)

0 komentarze:

Prześlij komentarz

 

Wołowina od rekina Template by Ipietoon Cute Blog Design