Przepyszny żurek

Nigdzie nie jest napisane, że żurek można robić tylko w Wielkanoc. Jest to tak smaczna zupa, że kosztowanie jej tylko raz w roku to za mało. Dzisiaj zapraszam Was do wypróbowaniu tego łatwego i dobrego przepisu. Przysmażony boczek dodaje świetnego smaczku zupie, a ugotowane jajka przypominają o wiośnie i o Wielkanocy :)

Składniki dla 6 osób:

– ok.2 l wody

–  włoszczyzna (2 marchewki, por, seler, pietruszka, 2 cebule)

– 2 ząbki czosnku

– 2 laski białej kiełbasy

– 10 dkg boczku

– 2 ziemniaki

– butelka zakwasu do żurku (0,5 l )

– 2 łyżki śmietany

– 4 ziarna pieprzu

– 3 ziarenka ziela angielskiego

– 1 listek laurowy

–  1 łyżka majeranku

– maggi (opcjonalnie)

– 2  czubate łyżki mąki

– sól, pieprz

dodatkowo:

– 3 jaja ugotowane na twardo

Do garnka wlać wodę (ok. 1,5 - 2 litry) włożyć  umytą i obraną włoszczyznę, dodać ziarenka pieprzu, listek laurowy i ziele angielskie.  Można trochę posolić wywar, lecz nie za dużo. Dodać pokrojone w kostkę ziemniaki.  Gotować na wolnym ogniu, aż warzywa będą miękkie.

W międzyczasie cebulę i boczek pokroić drobną kostkę. Czosnek drobno posiekać. Najpierw stopić boczek. Dodać cebulę, chwilę smażyć. Na koniec dodać pokrojoną w kostkę białą kiełbasę. Po kilku minutach dodać do zupy. Gdy warzywa będą miękkie, wyjąć je z wywaru (oprócz ziemniaków). Można je wykorzystać  np. na sałatkę warzywną.

Wlać zawartość żurku uprzednio dobrze wstrząśniętego. Doprawić solą, pieprzem, maggi i majerankiem. Gotować  jeszcze z 10 minut. W 1/3 szklanki wody rozrobić 2 pełne łyżki mąki. Dodać do zupy i dobrze wymieszać. Na koniec 2 łyżki śmietany zahartować niewielką ilością wywaru, by się nie zważyła i dodać do zupy. Chwilę jeszcze gotować. Żurek podawać z jajkami ugotowanymi na twardo i ewentualnie z chlebem.

Smacznego!

Spaghetti ze świeżych pomidorów

Pyszny i sycący obiad. Gdy jest teraz sezon na świeże pomidory, robię tylko takie spaghetti.  
Składniki:
(dla 5 osób)

• 500 gram makaronu spaghetti 
• 500 gram mięsa mielonego z łopatki wieprzowej lub inne 
• 800 gram świeżych pomidorów
• 1 cebula
• 1,5 łyżki koncentratu pomidorowego
• 2 małe ząbki czosnku
• 3 łyżki oleju
• łyżeczka oregano
• łyżeczka bazylii
• pół łyżeczki carry
• pół łyżeczki ostrej papryki
• pół łyżeczki słodkiej papryki
• cukier, sól, pieprz
• lekko kopiasta łyżka mąki
• pół szklanki wody

Przygotowanie:
Cebulę kroimy w kostkę, wrzucamy do wysokiego garnka (sos bardzo pryska przy duszeniu) i szklimy na średnim ogniu na małej ilości oliwy/oleju/masła klarowanego przez 3 minuty. Dodajemy posiekany czosnek i podsmażamy razem jeszcze 30 sekund. Mięso dorzucamy do cebuli i smażymy 20 minut, rozdrabniając je na małe kawałki szpatułką. Uważamy, żeby się nie przypaliło, mieszając co jakiś czas. W czasie, gdy mięso się smaży, parzymy pomidory – nacinamy krzyż na ich dolnej części i zalewamy wrzątkiem. Po 20 sekundach wylewamy wrzątek i przelewamy zimną wodą. Obieramy skórkę zaczynając od nacięcia, powinna bardzo łatwo schodzić. Obrane pomidory kroimy w kawałki (nieważne jakie – i tak rozpadną się podczas gotowania), pamiętając aby pozbyć się stwardniałej wewnętrznej części szypułek. Podsmażone mięso doprawiamy solą, pieprzem, słodką i ostrą papryką oraz curry. Smażymy jeszcze chwilkę, aby przyprawy nieco się podsmażyły i nabrały głębszego aromatu. Do mięsa dorzucamy pomidory i koncentrat.  Całość mieszamy i gotujemy na wolnym ogniu przez 30 minut, aż sos się zredukuje. Po tym czasie robimy zaklepkę. Łyżkę mąki dokładnie mieszamy, aby nie było grudek z połową szklanki wody. Sos stawiamy z gazu, mieszamy z zaklepką i znowu stawiamy ma gaz i gotujemy jeszcze chwilę na małym ogniu. Do sosu dorzucamy oregano, bazylię oraz szczyptę cukru. Mieszamy i dusimy jeszcze chwilę. Próbujemy i w razie potrzeby dodajemy więcej przypraw. Podajemy z makaronem ugotowanym al dente, ale bez oleju. Smacznego :)

Puszyste cisto na pizze

Pyszne i  puszyste ciasto na pizze, które zawsze się udaję. Idealne z każdymi dodatkami. Dzięki drugiemu wyrastaniu jest mięciutkie.

Składniki:
- na zaczyn

• 3 łyżki letniej wody
• 20 g świeżych drożdży
• Szczypta cukru

- pozostałe na ciasto

• 500 g mąki pszennej ( użyłam 650)
• 275  ml ciepłej wody
• 3 łyżki oliwy
• zaczyn drożdżowy
• łyżeczka cukru
• 2 łyżeczki drobnej soli

Przygotowanie:

Zrobić zaczyn. Drożdże wkruszyć do małej miseczki, wlać wodę i wsypać cukier – całość dokładnie wymieszać i odstawić na 15 minut w ciepłym miejscu – by drożdże zaczęły pracować (można podgrzać lekko w mikrofali, aby się nie gotowało). 

Do miski przesiać mąkę, zrobić wgłębienie. Po brzegach wsypać sól, a do wgłębienia zaczyn drożdżowy. Następnie dodać cukier, oliwę oraz stopniowo dolewać wodę. Ciasto najpierw wymieszać widelcem, a następnie przełożyć na blat oprószony mąką i zagniatać do czasu aż będzie gładkie i elastyczne – około 5-7 minut.

Uformować kulę i przełożyć do miski wysypanej niewielką ilością mąki( tak, aby ciasto nie przywarło). Miskę przykryć. Ja użyłam do tego drugiej miski o tej samej średnicy, ale można też przykryć ściereczką lub folią aluminiową. Odstawić w ciepłe miejsce na około 1h lub do czasu aż ciasto wyraźnie podwoi objętość.

Następnie ciasto odgazować – wbić w nie pięść lub nóż. Wyrobić i na oprószonym blacie rozwałkować. Przed ułożeniem ciasta blachę oczywiście należy posmarować olejem.

Ciasto odstawić jeszcze na 15-20 minut, by się napuszyło. Piec z dodatkami w 200 stopniach przez 30 minut.

Tort z kremem malinowym ze świeżymi malinami i borówkami

Pyszny, delikatny, rozpływający się w ustach tort. Nie za słodki, a do tego kwaskowy, idealne połączenie. A w sezonie najlepszy z malinami, borówkami, truskawkami, jagodami lub wiśniami. Torcik nie jest ciężki, lekki na bazie bitej śmietany. Bardzo, bardzo polecam!

Składniki:
- biszkopt z tego przepisu
- krem:

• 500 ml śmietanki kremówki
• 200 gram malin
• 4 łyżki cukru pudru
• 150 gram borówek
• 1 łyżka żelatyny rozpuszczona w 3 łyżkach wody

- Dodatkowo:

• 50 gram malin do dekoracji
• 100 gram borówek do dekoracji
• 150 ml śmietany kremówki na wierzch i boki tortu
• niepełna łyżka cukru pudru
• pół opakowania śmietan fixu lub łyżeczka żelatyny rozpuszczona w małej ilości wody
• sok z połowy cytryny wymieszana z 1/4 szklanki wody i z połową łyżki cukru do nasączenia biszkoptu
• wiórki kokosowe na boki

Przygotowanie:
Biszkopt przygotować z tego przepisu i przekroić na trzy części. Żelatynę rozpuścić w zimnej wodzie, dokładnie wymieszać, zostawić na chwilę do napęcznienia. Po tym czasie podgrzać lekko w mikrofali do rozpuszczenia, ale nie gotować! Nie może być żadnych grudek. Śmietankę ubić, na końcu dodać cukier puder i nadal ubijać aż cukier dobrze wymiesza się ze śmietaną, ale niezbyt długo. Dodać stopniowo żelatynę i krótko wymieszać. Masę podzielić na pół. Jedną połowę schować do lodówki. Do drugiej dodać 200 g malin i krótko wymieszać. Schować do lodówki. 150 ml śmietany ubić z niepełną łyżką cukru pudru i z połową śmietan fixu - będzie to krem na wierzch i na boki tortu. Jedną część biszkoptu nasączyć, nałożyć krem malinowy, na to kolejny płat biszkoptu, znowu nasączyć i nałożyć biały krem. Na nim poukładać 150 gram borówek, lekko wciskając w krem. Na to położyć ostatni płat biszkoptu, nasączyć i pokryć wierzch  boki tortu kremem ze śmietan fixem. Udekorować malinami i borówkami. Boki tortu oprószyć wiórkami kokosowymi. Schłodzić min. 3 godziny. Najlepszy następnego dnia.

Zdjęcie po przekrojeniu. Musiałam szybko robić zdjęcie, bo znikał w mgnieniu oka. Smacznego :)

Biszkopt (przepis nr 1)

Jest to biszkopt idealny, wspaniale pasuje do wszelakich tortów, a do tego w składzie nie ma proszku do pieczenia. Bardzo puszysty, zawsze równiutki, delikatny. Gdy się go dotyka, aż syczy jego wilgotność.Bardzo polecam, zawsze wychodzi!

Składniki:
(forma 24 cm lub 26 cm)

• 5 dużych jaj
• 100 g mąki pszennej
• 40 g mąki ziemniaczanej
• 150 g cukru ( z tego odjąć jedną łyżeczkę i wsypać jedną łyżeczkę cuku waniliowego
• 1 łyżka soku z cytryny

Przygotowanie:

Piekarnik nagrzać do 170 ˚C z funkcją termoobieg. Tylko dno formy posmarować margaryną i wyłożyć papierem do pieczenia.

 Oddzielić żółtka od białek. Białka ubić na sztywną pianę, pod koniec dodać cukier i sok z cytryny. Nie przerywając miksowania dodać kolejno żółtka. Na koniec dodać wymieszane obie mąki, krótko miksując na wolnych obrotach do połączenia składników. Przełożyć do formy i piec około 40 minut. Wyjąć z piekarnika i  upuścić na podłogę, wyłożonej ręcznikiem z wysokości 60 cm. Dzięki temu biszkopt nie opadnie.

Można przekroić na pół lub trzy części.

Ciasto przed pieczeniem

I po upieczeniu. Udanych tortów na nim :)

Tartaletki z budyniem i owocami

Niestety znowu muszę napisać, że długo mnie tu nie było, a już na samą myśl, że niedługo szkoła i posty będą się pojawiać raz w tygodniu, aż mnie ciarki przechodzą :( Ale dosyć już tych smutków! 22 sierpnia obchodziłam swoje 16 urodziny. Na ten dzień czekałam cały rok, więc nie mogło się obyć bez słodkich pyszności. Przygotowanie tartaletek nie jest pracochłonne, a przyozdobione świeżymi owocami cieszą oczy, jak i podniebienie. Serdecznie polecam!

Pieczona cukinia

 Cukinia - pyszne i lekkostrawne warzywo. Niewielka ilość tłuszczu i niska kaloryczność sprawiają, że cukinia to świetny produkt dla wszystkich, którzy się odchudzają (100 g surowej cukinii to zaledwie 15 kcal). Warto pamiętać, że cukinia działa alkalizująco, zapobiegając zakwaszeniu organizmu, a potas w niej zawarty zapobiega zatrzymywaniu się wody w organizmie. Ja uwielbiam cukinię pod każdą postacią, w zapiekance lub smażoną w panierce z bułki tartej, a dzisiaj mam dla was przepis na pyszną pieczoną cukinię.

Aromatyczny pieczony łosoś

 Łosoś jest rybą wyjątkową,  nie tylko ze względu na smak, ale na  jego bezcenne wartości odżywcze.  Jest on jednym z najlepszych źródeł kwasów Omega-3 i Omega-6, czyli wielonienasyconych kwasów tłuszczowych, których organizm nie jest w stanie sam wytworzyć, więc muszą zostać dostarczone w pożywieniu. Łosoś zaspokaja dzienne zapotrzebowanie na jod i potas. Pierwszy z wymienionych pierwiastków jest niezbędny do prawidłowego funkcjonowania tarczycy, drugi zaś korzystnie działa na układ krążenia. Słynne kwasy omega-3 redukują natomiast poziom cholesterolu we krwi, wspomagają działanie serca i mózgu. Niekwestionowaną zaletą łososia jest również wysoki poziom witamin z grupy B, które wzmacniają skórę i włosy, wspomagają procesy metaboliczne, chronią przed anemią. 

Dzisiaj przepis na niezwykle aromatycznego i  pieczonego łososia, czyli na super drogocenny dodatek do zdrowego obiadu. Polecam :)

Sernik wiedeński

Po dłuższej przerwie kolejny post na blogu. Zatrzymałam się na tydzień u mojej siostry, która mieszka daleko ode mnie, ale w niczym to nie przeszkodziło, aby upiec (i jednocześnie nauczyć moją siostrę piec) pyszny sernik wiedeński. Przygotowuje się go bardzo szybko, ale najbardziej boli czekanie, kiedy wystygnie oraz kiedy schłodzi się w lodówce, ponieważ wtedy następnego dnia z lodówki jest najlepszy. Na zdjęciu jest bez polewy i lukru, ponieważ narzeczony siostry nie może spożywać dużo cukru, dlatego dodatkowy cukier sobie odpuściłyśmy. Serdecznie polecam :)

Kruche ciasto z budyniową pianką ze śliwkami

Długo myślałam, co wykombinować ze śliwek, które czekały i wołały: ,, Zrób z nas pyszny placek''. Wreszcie mnie olśniło i zrobiłam pyszny placek na kruchym cieście z lekką budyniową pianką. Niebo w gębie :) Idealny do popołudniowej kawy. Polecam!

Rosół

Ile kucharek w domach, tyle przepisów na rosół. Różnią się dodanymi przyprawami, użytego mięsa, sposobem gotowania. Widziałam dużo przepisów, gdzie dodaje się przysmażoną cebulę oraz kawałek kapusty. U mnie nigdy tego się nie dodawało, więc gdy robiłam pierwszy raz rosół, nie robiłam go z przepisu, tylko dokładnie posłuchałam mamy jak go zrobić. Bałam się tego czasu, którego trzeba poświęcić rosołowi, ale nie było to potrzebne. Rosół robił się sam, a gdy się gotował miałam czas, aby zrobić pyszny placuszek ze śliwkami (przepis wkrótce na blogu, zaglądajcie :) )

Masło orzechowe

Masło orzechowe można spokojnie zrobić bardzo łatwo samemu, ale trzeba mieć do tego odpowiedni sprzęt, najlepiej blender wysokoobrotowy lub malakser. Na sklepowych półkach bardzo rzadko można kupić masło orzechowe bez zbędnych tłuszczy palmowych, soli, cukrów. 

Klasyczne naleśniki

Kto lubi naleśniki? Oj, większość ;) Zwłaszcza przypieczone, z domowymi powidłami, z dżemem lub  twarożkiem. Niby takie proste danie, szybko je się robi, a jakie dobre i, jak można porządnie się nim najeść.

Babciny jabłecznik

Jest to najlepszy jabłecznik na świecie! Nie ma osoby, której by nie smakował. Ten jabłecznik piekła moja babcia, mama, a teraz ja. Kruchy z mnóstwem jabłek z cynamonem, mniam :) Przyznam się, że na jabłecznik mam tylko ten przepis. Próbowałam innych, ale zawsze wracam tylko do tego.

Pulpety w sosie pomidorowym

Przyznam się, że te pulpety robiłam pierwszy raz w życiu. Gdy mama wróciła z pracy i zastał ją taki obiad, od razu uśmiech pojawił jej się na twarzy. A kiedy już spróbowała, była tak pod wrażeniem, że wyszły mi takie dobre. Przyznała, że jej nie wychodzą takie dobre ;) Co jest dla mnie super komentarzem. Zapraszam Was do spróbowania.

Pszenne bułeczki

Pyszne, tradycyjne, domowe bułeczki pszenne. Znikają od razu po wystudzeniu. Następnym razem zrobię z dwóch porcji, a nawet z trzech. Jeżeli macie chwilę czasu, zachęcam Was do zrobienia tych bułeczek. Nic nie smakuje tak dobrze, jak domowy wypiek zrobiony samemu, a zapach pieczywa w całym domu, jest super nagrodą.

Mąka kokosowa

Mąka kokosowa to świetna alternatywa dla każdego, kto nie może lub nie chce korzystać z mąki pszennej. Ma wysoką zawartość białka i błonnika, niską zawartość tłuszczu, nie zawiera cholesterolu, glutenu i fityn. Odpowiednie połączenie węglowodanów występujących w tej mące z błonnikiem sprawia, że mąką kokosowa jest również idealna dla osób z cukrzycą. W niewielkim stopniu wpływa na zmianę poziomu cukru we krwi. Mąka kokosowa powstaje podczas robienia mleka kokosowego, tak więc za jednym razem otrzymujemy i mleko kokosowe (przepis na blogu) i mąkę. Tak więc zaczynamy ;)

Przygotowanie:

Wiórki kokosowe, które zostały po zrobieniu mleka kokosowego przesypujemy na blachę wyłożoną papierem do pieczenia i suszymy je w 70 stopniach przez około 2 godziny lub krócej. Mi to zajęło dwie godziny, musicie obserwować, czy wiórki są już suche w dotyku. Wysuszone wiórki blendujemy i wsypujemy do pojemniczka, szczelnie zamykamy. I to tyle, powodzenia :)

Wypieki przygotowane z użyciem mąki kokosowej dobrze jest przechowywać w lodówce. 

Pyszne pancakes na mleku kokosowym ze smażonym bananem polane czekoladą i oprószone wiórkami kokosowymi

Taka długa nazwa, a tak szybko to się przygotowuje ;) Sądzę, że na mleku krowim też naleśniczki by wyszły, ale polecam zrobić je na mleku kokosowym najlepiej własnej roboty (przepis znajdziecie na blogu w zakładce mleko kokosowe). Smak kokosa jest fajnie w nich wyczuwalny, miłośnicy kokosa będą zadowoleni. Do tego smażone banany i gorzka czekolada, aby przełamać słodycz i obiad na słodko, jak z najlepszej restauracji gotowy.

Mleko kokosowe

Jeszcze jakiś czas temu w ogóle nie wiedziałam, że samemu można zrobić mleko. Widziałam wiele przepisów, w których było używane mleko kokosowe, ale nigdy ich nie przygotowywałam, bo jego cena mnie odstraszała. Puszka 400 gramowa mleka kokosowego kosztowała ok. 10 zł. Przypadkiem w internecie znalazłam przepis na mleko kokosowe i bardzo mnie to ucieszyło, że tak łatwo je się przygotowuje. Jednak było bardzo różnych przepisów na mleczko kokosowe. Jedni dodawali zimne mleko, inni podgrzewali, niektórzy od razu blendowali, drudzy zostawiali na całą noc. Ja wybrałam ten przepis, z bloga dietetycznie-w-kuchni.blogspot.com, z którego jestem bardzo zadowolona.  Zachęcam do zrobienia tego zdrowego mleczka, to do dzieła! :)

Masło klarowane

O maśle klarowanym słyszałam już dawno temu, ale nie czułam potrzeby, żeby go zrobić lub kupić, np. z Mlekovity. Myślałam, że jak pochodzi od masła kupowanego w kostce, to nie będzie się niczym  od niego różnić. Jednak po przeczytaniu wielu artykułów na jego temat, stwierdziłam, że jest on o wiele zdrowszy od tego zwykłego. Inna nazwa to ghee, czyli płynne złoto. Kiedyś uważano je za niezdrowe, ponieważ jest tłuszczem nasyconym, najnowsze badania pokazują jednak, że ghee należy do grupy siedmiu zdrowych tłuszczów, które są niezbędnikiem w  kuchni.

Serniczek na zimno

Pyszny, orzeźwiający serniczek na zimno. Must have na lato ;) Z każdymi owocami wychodzi rewelacyjny, taki uniwersalny przepis. Ja tym razem wybrałam brzoskwinie w puszce, ale śmiało można użyć borówek, malin, truskawek oraz jaką uwielbiamy galaretkę. Również pełna dowolność z biszkoptem, mogą być kupne biszkopciki, ale ja uwielbiam piec i go upiekłam. Pięknie wygląda i tak samo smakuje. Zapraszam do pieczenia :)

Placki ziemniaczane

Moje placki ziemniaczane wyglądały zawsze tak: grubsze, z ugotowanych ziemniaków, gdy zostały po obiedzie i bez cebuli. Natomiast, gdy byłam na wakacjach u siostry mojego szwagra, Ani, zjadłam takie wyśmienite placki ziemniaczane, że na siedmiu się nie skończyło. Cebula dała im tak świetnego smaku i na dodatek nie były to grube placki, a cienkie i sądzę, że takie są o wiele lepsze. Przedstawiam Wam ten przepis, wychodzi z niego bardzo duża ilość placuszków tak dla 8 -9 osób, więc można spokojnie zrobić z połowy porcji. Życzę smacznego :)

Zupka fasolowa

Zupę fasolową również uwielbiam. Jest to moja pierwsza zupa, którą sama zrobiłam. Ten przepis jest u nas od zawsze i w ogóle się nie zmienił. Zapraszam do wypróbowania tego przepisu na pyszną i pożywną zupę ;)

Zupka jarzynowa

Uwielbiam tę zupę za smak i za to, że ma pełno witamin. Można ją zrobić z mrożonych warzyw, ale teraz, gdy jest sezon na świeżą fasolkę i marchewkę z ogródka, polecam ją zrobić ze świeżych warzyw. Pyszna i pożywna, zachęcam do spróbowania. 

Pyszny, domowy placek drożdżowy ze śliwkami

Gdy w domu unosi się zapach placka drożdżowego to aż ślinka cieknie ;) Dzisiaj przedstawiam Wam pyszny placek drożdżowy ze starszego przepisu (ma on około 30 lat) od mojej babci. Ciasto drożdżowe posiada o wiele mniej cukrów, niż choćby sernik. Drożdże są bogatym podkładem witamin z grupy B. Okazuje się, że w 100 g zawartych jest więcej witamin niż dziennie zapotrzebowanie dorosłego człowieka. Ponadto znajdziemy w nich sporo potasu, fosforu, cynku, czy żelaza. Nie zabraknie w nich także błonnika oraz białka. Dlatego zachęcam Was do przygotowania tego zdrowego placka, który zawsze się udaje, a ja już biegnę podkradać kruszynki, smacznego :)

Kluski łyżką kładzione

Uwielbiam te kluski! U mnie od zawsze to kluski łyżką ćpane, ale napisałam kładzione, żeby ładniej brzmiało. Niby nic takiego, mąka, sól, woda i jajko, a smakują wyśmienicie. Idealne do wszelkiego rodzaju sosów, np. mięsny, z tłuszczykiem, z przysmażonym boczkiem i kapustką do tego. Ja uwielbiam otulone masełkiem i z solą, Można je jeść na słodko z cukrem lub też dodawać do zupy. Pełna dowolność, a jak szybko je się przygotowuje.

Mizeria

Mizeria - najprostsza sałatka do obiadu, a jaka dobra. Idealna, jako dodatek do dań z ziemniakami, jajkiem sadzonym, jak i mięsem, np. z kotletem z kurczaka. Do jej przygotowanie potrzebujemy jedynie świeże ogórki gruntowe, , jogurt naturalny, sól, pieprz, cukier i kwasek cytrynowy. Czego chcieć więcej ;)

Babeczki czekoladowe

Wreszcie post na temat słodkiego :) Właśnie te babeczki upiekłam, jako moje pierwsze ciasto zrobione samodzielnie. Są tak dobre, że domownicy chcą, abym piekła je co tydzień. Bardzo proste w przygotowaniu, zawsze wychodzą, a jakie wilgotne i pyszne w smaku. Idealne na każdą okazję. Serdecznie polecam.

Domowa zupka pomidorowa

Dzisiaj piątek, więc czas na jakąś dobrą i pożywną zupkę. Ja wpadłam na pomysł, aby ugotować pomidorówkę, choć zastanawiałam się między tą a jarzynową. Jest to mój jedyny przepis na pomidorówkę, tylko taką przyrządzała moja mama, a teraz ja. Życzę smacznego i miłego weekendu :)

Soczysta pierś z kurczaka pieczona w rękawie z chrupiącymi ziemniaczkami

Staram się zdrowo odżywiać. Powoli przestaję robić smażone dania, a zaczynam bardzo dużo piec. Bardzo dawno nie jadłam smażonego kotleta. I jakoś nie tęsknie za nim, bo o wiele lepsza i zdrowsza jest ta pierś z kurczaka pieczona w rękawie  z ziemniaczkami i, np. z gotowanym brokułem. Szybkie i smaczne danie na sobotę. Przygotowuje je się krótko i samo się robi. Czego chcieć więcej :)

Pyszne pierogi z serem na słodko

Pierogi nauczyłam się robić u mojej cioci na wakacjach. Same się wślizgiwały, był tak dobre, że więcej niż 20 na pewno zjadłam. Dlatego wtedy postanowiłam, że będę sama robić domowe pierogi. Wcześniej nie było czasu na co dzień, aby je lepić, ponieważ jest to dość pracochłonne, dlatego zostawało jeść te kupne. A domowe pierogi są tysiąc razy lepsze od kupnych. Za pierogami z kapustą i grzybami co roku nie mogę się doczekać. Pozostają równie pyszne pierogi z serem, delikatne i łatwe w przygotowaniu. Zapraszam ;)

Ciasto na pierogi ( bez jajka)

Pierogi to moje ulubione danie. W moim domu muszą pojawiać się co tydzień. Ciast na pierogi jest wiele. Nieraz zastanawiałam się, jaka jest różnica między tymi z jajkiem, a bez niego. Mi smakują obydwa i robię je na zmianę. Przedstawię Wam najlepszy przepis na ciasto bez jajka. Pierogi wychodzą pyszne, delikatne i same się wślizgują ;) Życzę smacznego, pora do działania.

Zapiekanka makaronowa ze szpinakiem i pieczarkami

Dzisiaj jest okropna pogoda. Raz pada, raz nie. Akurat płaciłam w biedronce za produkty potrzebne do tej zapiekanki, gdy zaczęło mocno padać. Poczekałam sobie spokojnie przy wyjściu jakieś 10 minut i, gdy przestało padać uśmiechnięta wsiadłam na rower, nic nie zmoknęłam i szybko mogłam wrócić do domu. Nagle wielka kałuża na jezdni, a w nią wjeżdża tir.... dalej już tylko możecie sobie wyobrazić jak wyglądałam. Nawet nie mogłam nigdzie uciec. Byłam cała mokra, spodnie, głowa, tak jakbym w tym deszczu jechała rowerem. Ale nawet to nie przeszkodziło mi w zrobieniu tej pysznej zapiekanki. Chociaż na początku nie mogłam się przekonać do szpinaku, ponieważ jadłam go dzisiaj pierwszy raz, ale z każdym kęsem coraz bardziej mi smakował. Przepis znalazłam jakiś czas temu na stronie internetowej http://www.przyslijprzepis.pl/. Zapraszam i życzę smacznego :)

Piątkowy obiad we wtorek. Jajko sadzone z purée ziemniaczanym oraz z fasolką.

Tak jest! :D Mój pierwszy post na blogu. Muszę sobie zapisać tą datę, aby co roku świętować moje spełnione marzenie. Nie wiem, dlaczego stworzyłam blog dopiero teraz. Cały czas wydawało mi się to czymś nieosiągalnym. Myślałam, że nie będę miała czasu na niego, pomysłu. Ale to było bardzo głupie myślenie! Gdy się bardzo czegoś chce, nie można od razu wmawiać sobie porażki, trzeba do tego dążyć (a nikt nie powiedział, że będzie łatwo). Jestem otwarta na wszystkie wskazówki i pomysły dotyczące mojego bloga. Piszcie śmiało, nie gryzę ;p

We wtorek nie miałam żadnego pomysłu na jakiś wymyślny obiad. Po grillu w sobotę oraz dużym obiedzie w niedzielę, aż się chciało zjeść coś lżejszego oraz jarskiego. Z pomocą przyszła fasolka, która pięknie dojrzewa w moim ogródku. Do tego jajko sadzone, ziemniaczki i pyszny obiadek gotowy :)